środa, 24 kwietnia, 2024

Jak koziołki są związane z pierwszym zegarem miejskim w Poznaniu

Zegary zaczęły pojawiać się na początku XIV wieku. Pierwszy zegar pojawił się w Krakowie na Rynku Głównym. Od tego czasu ich popularność w Polsce gwałtownie wzrosła. Stopniowo zegar miejski zaczął pojawiać się w dużych miastach kraju, w szczególności w Poznaniu – pisze poznan-future.eu.

Główną ozdobą zegara stały się koziołki, ale przez długi czas fakt ten był ignorowany i nawet nie odnotowywany w oficjalnych dokumentach. O „rogatych” wspomniano dopiero w 1913 roku. Obecnie zegar miejski na poznańskiej wieży ratuszowej stał się główną atrakcją Poznania. Tysiące turystów przybywają na Stary Rynek i przede wszystkim zwracają uwagę na ten zegar.

Dlaczego koziołki stały się symbolem miasta? Kiedy po raz pierwszy zainstalowano w Poznaniu zegar miejski?

Legenda o koziołkach

Koziołki stały się symbolem Poznania nie bez powodu: wiąże się z nimi kilka historii.

Jedna z historii ma bardziej zabawny charakter. W Poznaniu była zaplanowana wielką uroczystość dla mieszkańców z okazji ukończenia odbudowy ratusza, gdzie mieścił się zegar miejski. Wszyscy zebrali się na dużym placu w oczekiwaniu na uruchomienie mechanizmu zegara.

Przed takim wydarzeniem w kuchni ratusza kucharze przygotowywali uroczysty obiad dla ważnych osobistości, które miały przybyć do miasta. Daniem głównym miała być pieczenia z sarniego udźca na różnie. Za tę danie odpowiadał szef kuchni Pietrek. Pracował w kuchni kilka godzin, ale cały czas patrzył przez małe okienko na centralny plac, ponieważ bardzo chciał uczestniczyć w uroczystym otwarciu. W rezultacie kucharz postanowił wyjść na kilka minut i zobaczyć, jak ono przebiega. Pietrek zapomniał o czasie i kiedy wrócił do kuchni, zobaczył, że pieczenia była doszczętnie spalona.

Ze strachu kucharz natychmiast pobiegł na najbliższą łąkę, gdzie ludzie wypasali swoje kozy. Pietrek zobaczył dwa koziołki i porwał je, zamierzając podać na obiad. Koziołki, jakby wyczuwając niebezpieczeństwo, uciekły przed kucharzem. Tak się złożyło, że wspięli się na samą górę ratusza, gdzie znajdował się nowy zegar. Można sobie tylko wyobrazić, jakie było zdziwienie poznaniaków, gdy spod zegara wyjrzały dwa rogate koziołki. Stało się to tak ekscytującym i zabawnym widokiem dla okolicznych mieszkańców i ważnych osobistości, że organizator święta wybaczył kucharzowi błąd.

Koziołki dobrze prezentowały się na tle zegara, więc burmistrz miasta postanowił zlecić wykonanie mechanizmu, które codziennie będzie uruchamiał zegarowe koziołki. Odtąd każdego dnia w południe, gdy trębacz gra hejnał, przed zgromadzonym tłumem pokazują się trykające się koziołki.

Druga legenda opowiada o dwóch koziołkach jako wybawicielach Poznania przed wrogami. Pewnego dnia miejscowy mężczyzna kupił na bazarze dwa koziołki, które, jak się okazało później, nie mogły się pogodzić w tej samej stodole i nieustannie walczyły między sobą. Mężczyzna nie mógł znieść wybryków swoich rogatych zwierząt i postanowił je sprzedać. Po drodze spotkał znajomego i trochę z nim się zagadał, a koziołki uciekły od niego. Kiedy mężczyzna to zauważył, koziołki były już na wieży poznańskiego ratusza, więc musiał wspiąć się tam w poszukiwaniu zwierząt. Kiedy był już na samej górze, zauważył w oddali (bo z ratusza było widać całe miasto) zbliżających się do Poznania wrogów i zdążył ostrzec miasto przed atakiem wroga. Dzięki temu koziołki uratowały Poznań i stały się główną ozdobą poznańskiego zegara.

Koziołki na zegarze miejskim

Niewiele wiadomo o pierwszym poznańskim zegarze. Stare źródła podają, że pojawił się w mieście w 1431 roku. Był całkiem zwyczajny i bez dekoracji.

W 1536 roku w Poznaniu miał miejsce katastrofalny pożar, który zniszczył większą część miasta. Ratusz również został poważnie uszkodzony przez pożar i wymagał natychmiastowej odbudowy. Prace remontowe rozpoczęły się w 1550 roku i trwały 10 lat. W tym samym roku władze miasta zawarły umowę z mistrzem Bartelem Wolffem, wykonującym duże zegary. Główną ozdobą przyszłego zegara miały stać się koziołki.

Kiedy wykonano zegar i odrestaurowano ratusz, Poznań stał się właścicielem najpiękniejszego ratusza epoki renesansu.

Jedynym problemem było to, że zegar często się psuł. Działał do 1675 roku, kiedy to w wieżę uderzył piorun, niszcząc ją wraz z zegarem, o którym wielokrotnie było wspomniano we wszystkich źródłach, ale ani słowa o koziołkach.

Na początku XX wieku postanowili odnowić zegar. Aby był taki sam jak poprzedni, konieczne było przejrzenie wszystkich dostępnych źródeł. W jednym z dokumentów stwierdzono, że koziołki naprawdę istniały i były istotną dekoracją. Z tego powodu następny zegar został wykonany według wszystkich starych rysunków i oczywiście nie zapomniano o rogatych. W 1913 roku koziołki ponownie ozdobiły poznański ratusz.

Latest Posts

.,.,.,.,.,.,.,. Copyright © Partial use of materials is allowed in the presence of a hyperlink to us.