sobota, 20 kwietnia, 2024

Historia Mostu Dębińskiego w Poznaniu

Co wiesz o Poznaniu? Być może najbardziej znanym faktem dotyczącym miasta będzie to, że znajduje się ono tuż nad wielką rzeką Wartą.

Rzeka ma ogromne znaczenie dla miasta, dlatego ściśle związana jest z nią działalność urbanistyczna, gospodarcza i handlowa, obronna, transportowa, a także ekologiczna.

Logiczne będzie również to, że jeśli jest rzeka, to w jakiś sposób trzeba przeprawić się z jej jednego brzegu na drugi. W tym właśnie pomagają mosty, których w Poznaniu jest dość duża ilość – pisze poznan-future.eu.

Dzisiaj porozmawiamy o Moście Dębińskiego lub, jak jeszcze się nazywa, Moście Starołęckim. To most kolejowy na rzece Warcie, położony na granicy Poznania.

W którym roku został zbudowany? Ile przebudów przeszedł? Czy ten most przyniósł miastu jakieś korzyści?

Początek historii

Historia mostu zaczyna się w 1874 roku. Został wzniesiony podczas budowy linii kolejowej, która łączy Poznań z Kluczborkiem. Umożliwiło to budowę Twierdzy Poznań, która uzyskała charakter obronny.

Proces budowy mostu trwał w latach 1874-1875. Był to cenny i ciekawy przykład sztuki inżynierskiej. Więcej szczegółowych informacji na temat Mostu Dębińskiego, w tym jego wyglądu zewnętrznego oraz materiałów użytych do jego budowy, można znaleźć w książce „Kroniki Miasta Poznania”.

Istnieje również osobny artykuł dotyczący wzmocnienia zewnętrznego pasa fortecznego. Ten artykuł był wielokrotnie przepisywany, rozszerzany i uzupełniany ze względu na to, że ciągle znajdowano nowe unikalne materiały, które dawały więcej informacji i ludzie nie mogli o nich milczeć.

Kiedy most był już całkowicie gotowy, według ogólnych wyliczeń jego budowa kosztowała 170 tys. talarów. Ponieważ most kolejowy był jednotorowy, zakładano, że wkrótce powstanie drugi tor. Oznaczało to, że ta kwota przeznaczona na budowę nie jest jeszcze ostateczna.

W 1901 roku na wzmocnienie Mostu Dębińskiego wydano 46 tys. marek. W następnym roku (1902) zbudowano kładkę dla pieszych.

Planowanych prac budowy drugiego toru nie udało się szybko rozpocząć. Projekt wykonawczy został zatwierdzony dopiero w 1909 roku, a jego realizacja odbyła się jeszcze później.

Czas wojenny

Przed rozpoczęciem II wojny światowej most obsadzali żołnierze. Warta mostowa wykonywała zadania dozoru technicznego i jego naprawy. Była również straż rzeczna, która była odpowiedzialna za Wartę.

Wojna była wyniszczająca zarówno dla miasta Poznania, jak i dla wielu innych. Jak wszyscy wiemy, dotknęło to wiele miast i krajów. W stolicy Wielkopolski zniszczeniu uległy różne obiekty: zarówno o charakterze kulturalnym (np. biblioteki czy placówki oświatowe), jak i ważne dla gospodarki miasta.

Przede wszystkim wróg zniszczył przeprawy miejskie i podmiejskie. W 1939 roku zniszczone zostały Most Chwaliszewski i Most Starołęcki (czyli Dębiński).

5 września zniszczone zostały wszystkie przeprawy przez Wartę.

W latach 1940-1942 próbowali odbudować most z dostępnych materiałów, czyli „budowali z tego, co było”. Ale w styczniu 1945 roku wojska niemieckie ponownie go zniszczyły, a dokładniej wysadzili w powietrze.

Ze względu na to, że most kolejowy był dla miasta niezwykle potrzebny, aby mogły do ​​niego dojeżdżać pociągi z innych miast i krajów, most Dębiński został szybko odbudowany. Dzięki wytrwałości i fizycznej pracy poznańskich robotników pociągi już w lutym przejeżdżały przez Most Dębiński.

Poważna odbudowa, ale wszystko na marne

Po zakończeniu wojny postanowiono pilnie odbudować most, ponieważ tymczasowa odbudowa w warunkach wojny nie dawała pewności co do jej niezawodności i jakości. 

Proces odbudowy komplikowało wiele przyczyn technicznych, ale w rezultacie jednak wszystko się udało. Była to bardzo długa i ciężka praca, zwłaszcza w warunkach okresu powojennego.

Z czasem się okazało, że wszystkie starania w kwestii odbudowy mostu poszły na marne. W 2012 roku stan techniczny przeprawy był już fatalny: przęsło mostu przez rzekę zostało wyłączone z ruchu kolejowego. Pociągi przejeżdżały przez most z ograniczoną prędkością, ale z każdym dniem robiło się coraz niebezpieczniej.

W 2015 roku władze miasta podjęli decyzję o rozbiórce południowej części mostu. Natomiast kładka dla pieszych początkowo była ogólnodostępna, ale po pewnym czasie pojawiły się napisy „Technologiczna kładka dla pieszych” (tylko dla kolejarzy) i „Zakaz wstępu dla osób nieupoważnionych”.

Latest Posts

.,.,.,.,.,.,.,. Copyright © Partial use of materials is allowed in the presence of a hyperlink to us.